piątek, 27 lipca 2012

POPOVERS

Z racji tego, że obijam się od tygodnia i siedzę w domu postanowiłam dzisiaj coś upiec. Miało być nieskomplikowane i szybkie. W poszukiwaniu przekąski idealnej weszłam na moją ukochaną stronę mojewypieki.blox.pl . Znalazłam dziwne coś o nazwie, której nigdy wcześniej nie słyszałam- popovers. Ilość składników jest niewielka, przygotowanie wygląda na łatwe- pomyślałam czemu nie! 


poniedziałek, 16 lipca 2012

focie z Wrocławia

wypad do Wrocławia nie wymaga komentarza. 
zdjęcia głównie pstrykane na szerokim kącie, bo nie miałam za dużo czasu. 
pff, ludzie nie rozumieją, że zrobienie zdjęcia wymaga chwili czasu. 


środa, 4 lipca 2012

cyk-pstryk

Ostatnio w ogóle nie mam ochoty na zdjęcia. I z góry przepraszam tych, którzy zaglądają tu w nadziei na jakieś amatorskie focie (a wiem, że są tacy, bo w centum dowodzenia blogiem pokazuje mi się z jakich stron tu wchodzicie).  
Dzisiaj stwierdziłam, że tęsknię za tym charakterystycznym odgłosem przy robieniu zdjęcia. Długo nie zastanawiając się wygrzebałam z czeluści szafy nikona i przespacerowałam się po mieszkaniu. Oczywiście nie obyło się bez słit foci latającej wody. Pełna amatorka, pełen misz-masz, nic artystycznego, tylko kilka cyków-pstryków dla poprawienia humoru. 
Obiecuję, że w najbliższym czasie ogarnę się i wrzucę coś ambitniejszego. 


Zastanawiam się również nad losem bloga. Miały być tu głównie zdjęcia i jakieś komentarze o modzie i filmach, a wyszło jak wyszło- pożar w burdelu. 







Przynajmniej możecie zobaczyć jaka jest różnica między światłem rozchodzącym się w normalnych kieliszkach, a kryształowych. domyślam się, że zawsze Was to nurtowało ;] 


znaczek aguśka poleca! (coś ostatnio za często je rozdaję)  otrzymuje Antikörper - dawno nie widziałam takiego dobrego filmu o psychopacie ;D tylko zakończenie mogło być inne 8/10


dystrykt 9 okazał się całkowitym rozczarowaniem. niby jakieś przesłanie głębsze, niby ważne to przesłanie jest, niby to wszystko porusza taki istotny temat, ale dla mnie to wszystko jest na niby.  dostałam przygłupawy film i już! i jakbym tej głębi nie starała się doszukać daję 4/10


na koniec odsyłam do lektury youtuba 'Therapy' (czyli reklama Prady wyreżyserowana przez Polańskiego <3)

wtorek, 3 lipca 2012

Lepiej się nie odzywać.

Gdyby Polański nakręcił dwu godzinny film o kobiecie, która ścieli łóżko, to prawdopodobnie siedziałabym z rozdziawioną buźką, pełna zachwytu i momentami jarałabym się jak poszewka idealnie komponuje się z kolorem ścian, który podkreśla kolor oczu aktorki. 
Z Trierem jest identycznie.